„Poruszamy ważne i często kontrowersyjne kwestie” [ROZMOWA]
Rozmowa z Barbarą Grygorcewicz, pierwszą kobietą na liście Koalicji Obywatelskiej do sejmu, kandydującą z miejsca numer 4.
Co najbardziej utkwiło Pani w pamięci z II Balu Seniora, którego była Pani współorganizatorką?
Na balu w Teatrze Variete Muza bawiło się 200 osób. Gwiazdą wieczoru była Zosia Karbowiak i dała świetny koncert. Było też smaczne menu oraz tort z racami, tańce i losowanie nagród. Wszystko odbywało się w wesołej i przyjaznej atmosferze. Pełni wigoru seniorzy bawili się do północy. Obsługę kelnerską, oprócz personelu Variete Muza, zapewniła młodzież z „Ekonoma”. Ta impreza jest typowo integracyjna, motywująca do wyjścia z domu. Jest świetną okazją do rozruszania się. Uważam, że takie bale powinny odbywać się co roku w naszym mieście.
Prezes PiS-u obiecał w Koszalinie 13., a nawet 14. emeryturę na stałe. Czy to właściwa droga? Grozi nam radykalne podniesienie składki ZUS?
Biorąc pod uwagę wysokość większości emerytur w Polsce, każda dodatkowa kwota jest dla istotna. 13. emerytura wydaje się mieć rację bytu, ale nie powinna być początkiem licytacji, kto obieca więcej. Koalicja Obywatelska, oprócz 13. emerytury, proponuje rozbudowane wsparcie seniorów. Mamy w programie między innymi czek opiekuńczy, asystentów seniora, opaski życia, czek na opiekę, usługi dla domu i urlopy dla opiekunów. Pamiętajmy, że rząd nie ma własnych środków i każdy transfer dokonywany jest z naszych pieniędzy. Może to spowodować podniesienie składki ZUS lub podwyżkę podatków, co – notabene – właśnie się dzieje.
Niedawno wskazywała Pani na braki w zakresie opieki geriatrycznej. Co jest najbardziej palące w tej kwestii?
Przede wszystkim brakuje lekarzy geriatrów. W całej Polsce jest ich według popularnego ogólnopolskiego portalu tylko 430, z czego połowa nie pracuje w tej specjalizacji. Łóżek na oddziałach geriatrycznych jest z kolei tylko 900, co daje półtora łóżka na 100 tysięcy mieszkańców. W Belgii, Austrii, czy Szwajcarii jest 25-75 łóżek na 100 tysięcy mieszkańców. Te dane mówią jasno: potrzebujemy więcej lekarzy geriatrów i więcej miejsc na oddziałach geriatrycznych.
Niedawno gościła Pani na Kongresie Kobiet w Tucznie. Jakie były najważniejsze tematy i o czym mówiła Pani na jednym z paneli?
Panel poruszał sytuację inności i odmienności oraz niepełnosprawności. Mówiłam o opiece nad osobą z niepełnosprawnością intelektualną, o potrzebie wsparcia tych osób i ich opiekunów i niespychania ich na margines społeczeństwa. Takie inicjatywy mobilizują kobiety do działania, wzbudzają w nich samoświadomość, integrują i motywują. Kongresy kobiet pozwalają poznać nietuzinkowe panie. Poruszamy ważne
i często kontrowersyjne kwestie. Myślą przewodnią kongresu jest równouprawnienie kobiet i mężczyzn i sens walki o to.
Część Pani banerów wyborczych wygląda nietypowo. Zamiast fotografii jest osobliwa grafika. Dlaczego zdecydowała się Pani na taką formę wyborczej reklamy?
Rzeczywiście część moich banerów jest nietypowa. Jest to mój portret namalowany przez moją córkę. Ponieważ mam do siebie duży dystans i poczucie humoru, uznałam, że taki baner wzbudzi zainteresowanie jako element nowości. Dowodem, że miałam rację, są pytania, które między innymi Pan mi zadaje.
