Policja przypomina: Zimowe aktywności tylko w bezpiecznym wydaniu

Zimowa aura panująca za oknem sprzyja spędzaniu wolnego czasu na świeżym powietrzu. Bardzo często dzieci bez opieki dorosłych wykorzystują zamarznięte akweny jako lodowiska. Najczęściej są to miejsca niestrzeżone, zagrażające ich bezpieczeństwu. Płynące z całej Polski smutne przykłady braku odpowiedzialności, złej oceny sytuacji, przecenienia możliwości własnego organizmu nie mają szczęśliwych zakończeń. Zimowe aktywności? Tak! Ale tylko pod warunkiem, że będą one w bezpiecznym wydaniu.

 

 

Obecnie, zarówno młodsi jak i starsi mogą na całego cieszyć się urokami zimy. Mamy śnieg, mamy mróz, a więc śmiało wychodzimy na zewnątrz ciesząc się aurą. Gdy jedni odpoczywają, drudzy ruszają z bardzo ważną misją. Mowa tu o policjantach, którzy przez cały sezon zimowy na wszelkie możliwe sposoby edukują dzieci, młodzież, a także dorosłych jak bezpiecznie spędzić czas, podczas podejmowanych aktywności.

W trakcie spotkań funkcjonariusze przypominają najmłodszym jak bezpiecznie organizować zabawy w miejscach zagrożonych takie jak zamarznięte akweny czy górki w okolicach jezdni. Przypominają uczniom oraz ich opiekunom o konsekwencjach nieprawidłowego zachowania, takiego jak rzucanie śnieżkami w jadące samochody, bawienie się w miejscach niedozwolonych czy też organizowanie przez dorosłych kuligów przy użyciu samochodu.

Policjanci apelują o zachowanie szczególnej ostrożności przy wchodzeniu na zamarznięte jeziora, stawy czy rzeki. Zamarznięte akweny zachęcają do wchodzenia na lód i ślizgania się na nim.

Policjanci ostrzegają! Nawet gdy mróz jest silny, nie oznacza to jednak, że lód jest gruby i nie popęka pod ciężarem dziecka.

Bezpieczna zabawa na lodzie

Dzieci uwielbiają zabawy na lodowiskach, ślizgawkach, czy zamarzniętych rzekach. Szczególnie w okresie ferii zimowych zwracajmy uwagę na przestrzeganie podstawowych zasad, aby ten czas zabawy był przyjemny i bezpieczny.

-Jeśli to możliwe, zorganizujmy dzieciom zabawy na nadzorowanych lodowiskach i ślizgawkach. Będziemy wtedy pewni, że nasze pociechy mają zapewnioną fachową opiekę osób dorosłych.

-Jeśli dzieci mają się bawić na lodzie pokrywającym zbiornik wody, to powinni go wcześniej sprawdzić osoby dorosłe – lód musi mieć co najmniej 10 cm grubości i nie powinno być na nim przerębli. Także temperatura otoczenia musi być ujemna.

-Należy przestrzec dzieci, aby bez opieki dorosłych nie wchodziły na zamarznięte rzeki, sadzawki, stawy i jeziora. Także pokrywa lodowa przysypana śniegiem jest bardzo zdradliwa, ponieważ pod warstwą śniegu nie widać przerębli

-Na lód powinny wchodzić co najmniej dwie osoby – mogą one przebywać w pewnej odległości od siebie, ale zawsze w zasięgu wzroku. Pod żadnym pozorem nie wolno wchodzić na lód, jeśli w pobliżu nikogo nie ma (dotyczy to także wędkarzy).

-Bawiąc się na lodzie nie należy trzymać rąk w kieszeniach – w razie wpadnięcia do wody łatwiej można się wydostać na powierzchnię.

-Jeśli usłyszymy trzeszczenie lodu, nie zatrzymujmy się, ale natychmiast zawróćmy w kierunku brzegu.

-Szczególnie niebezpieczne są miejsca w pobliżu ujścia rzek i kanałów, nurtów rzek, ujęć wody, mostów, pomostów i przy brzegach, ponieważ zwykle w tych miejscach lód jest cieńszy. Należy też unikać miejsc zacienionych, gdzie przez pokrywę lodową widać płynącą wodę.

Co robić, jeśli pod kimś załamie się lód:

-W przypadku załamania lodu starajmy się zachować spokój i próbujmy wzywać pomocy. Najlepiej położyć się płasko na wodzie, rozłożyć szeroko ręce i starać się wpełznąć na lód. Starajmy się poruszać w kierunku brzegu leżąc cały czas na lodzie.

-Kiedy zauważymy osobę tonącą, nie biegnijmy w jej kierunku, ponieważ pod nami również może załamać się lód. Nie wolno też podchodzić do przerębla w postawie wyprostowanej, ponieważ zwiększamy w ten sposób punktowy nacisk na lód, który może załamać się pod ratującym. Najlepiej próbować podczołgać się do tonącego.

-Jeśli w zasięgu ręki mamy długi szalki lub grubą gałąź, spróbujmy podczołgać się na odległość rzutu i starajmy się podać poszkodowanemu drugi koniec.

– Jeśli sami nie mamy możliwości udzielić poszkodowanemu pomocy, natychmiast poinformujmy o wypadku najbliższą jednostkę policji lub straży pożarnej.

-Po wyciągnięciu osoby poszkodowanej z wody należy okryć ją czymś ciepłym (płaszczem, kurtką) i jak najszybciej przetransportować do zamkniętego, ciepłego pomieszczenia, aby zapobiec dalszej utracie ciepła. Pamiętajmy, że nie wolno poszkodowanego polewać ciepłą wodą, ponieważ może to spowodować u niej szok termiczny

-W miarę możliwości należy podać poszkodowanemu słodkie i ciepłe (ale nie gorące) płyny do picia. Osobę poszkodowaną powinien także obejrzeć lekarz.

 

Foto: KMP Koszalin

0 0 votes
Article Rating


Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments