Info Wiadomości

Polskie Zbrodnie: Na złość mężowi… [PODCAST]

Poniedziałkowy podcast kryminalny w Kołobrzeginfo: Jest 10 maja 2011 roku. Na komisariat policji w Bydgoszczy zgłasza się mężczyzna, który nie może dostać się do swojego mieszkania przy ulicy Posłusznego 7. W środku znajduje się jego żona Karolina oraz ich 2,5 letnia córeczka Amelia.

Ojciec dziecka, Oskar od kilku dni nie mieszkał z rodziną. Para była w separacji. Mężczyzna wynajął córce i żonie lokal w mieście i podczas swojej rozłąki mieli się zastanowić co dalej z ich małżeństwem, czy warto je jeszcze ratować. Choć ich relacja nie należała do łatwych, żona wielokrotnie nie zgadzała się na spotkania ojca z ich wspólnym dzieckiem.

Tego dnia Paweł otrzymał telefon z przedszkola, że jego córka nie dotarła do placówki. Zaniepokojony próbował skontaktować się z żoną ale ta nie odbierała telefonu. Postanowił przyjechać do jej mieszkania i sprawdzić osobiście co się dzieje.

17-letni syn Karoliny z pierwszego małżeństwa, Paweł również nie mógł dostać się do domu, po powrocie ze szkoły. Kobieta włożyła klucz w zamek od wewnątrz więc chłopak nie miał szans otworzyć drzwi swoim kompletem kluczy. Próbował szarpać za klamkę, pukać, nawet krzyczał by mama wpuściła go do środka ale to nie przynosiło efektu. W końcu Karolina odpowiedziała zza drzwi aby chłopak najbliższą noc spędził u swojej dziewczyny bo w mieszkaniu będzie masakra. Syn nie zgodził się, tłumacząc, że nie ma żadnych dodatkowych ubrań na zmianę. Kobieta zapakowała mu więc ciuchy w torbę foliową i wyrzuciła przez okno. Zdążyła jeszcze wykrzyczeć, aby wszyscy się od niej odczepili i dali jej święty spokój. Zamknęła okno z takim hukiem, że po chwili zleciała z niego roleta.

ZOBACZ WSZYSTKIE ODCINKU PODCASTU KRYMINALNEGO NA NASZYM PORTALU. KLIKNIJ

Zaniepokojony całą sytuacją Paweł powiedział o wszystkim swojej dziewczynie i jej matce. Zadzwonił również do Oskara.

Po chwili oboje są już na osiedlu by razem skontrolować sytuację. Nadal nie mogli dostać się do środka. Na ich wołania i walenie do drzwi, Karolina również nie odpowiadała. Zauważyli, że w mieszkaniu nie paliło się światło. Oskar miał coraz gorsze przeczucia. Postanowił wezwać policję.

Przybyli na miejsce funkcjonariusze również nie zostali wpuszczeni do środka. Zdecydowali się sforsować drzwi do mieszkania i wejść do niego siłą.

ZOBACZ WSZYSTKIE ODCINKU PODCASTU KRYMINALNEGO NA NASZYM PORTALU. KLIKNIJ

Sąsiedzi z dołu, którzy bacznie obserwowali to co się dzieje byli świadkami tragicznego wydarzenia. Na ich oczach z drugiego piętra wyskoczyła Karolina, z hukiem spadła na niżej położony taras. Widok był straszny, jej łokcie były całe we krwi. Kobieta przed skokiem podcięła sobie żyły.

Oskar nie wytrzymał napięcia i wybiegł z klatki schodowej. Postanowił wspiąć się po balkonach, na drugie piętro, gdzie znajdowało się mieszkanie żony. Jednak ku jego nieszczęściu poślizgnął się i spadł z wysokości kilku metrów. Na szczęście, nie stało mu się nic poważnego.

Policjantom udaje się wejść do środka mieszkania. Pierwsze co widzą to pełno śladów krwi, to krew Karoliny, która wcześniej poprzecinała sobie nadgarstki. Po chwili, w sypialni znajdują przykryte kołdrą nieruchomo leżącą Amelkę. Nie żyła. Najprawdopodobniej została uduszona poduszką przez własną matkę.

Ciąg dalszy na kanale Polskie Zbrodnie.