Polskie Zbrodnie: Kto za to odpowie? [PODCAST]
Poniedziałkowy podcast kryminalny w Kołobrzeginfo: Małżeństwo Sławomir i Magda widzą się pierwszy raz od trzech miesięcy. Okoliczności ich spotkania są dość nietypowe bo siedzą naprzeciwko siebie na sali sądowej. Kobieta uciekła od męża razem z ich synem po kolejnej awanturze. Wychodząc z domu ocierała łzy ze spuchniętego policzka, który jeszcze pulsował po uderzeniu Sławomira. Płakała nie z bólu a z wściekłości na samą siebie. Była zła, że znowu dała się omamić. Znowu uwierzyła, że tym razem będzie dobrze, że uda im się uratować rodzinę. Wszystko z myślą o dziecku. Nie chciała by jej syn wychowywał się bez ojca. To była ostatnia kłótnia małżeństwa, Magda wiedziała, że każde kolejne dawane mężowi szanse były bez sensu.
Podczas rozprawy 15 lutego 2013 roku, Sławomir opowiadał jak bardzo kocha swoja żonę i dziecko. Dodał, że to normalne, że w związku bywają kłótnie. Adwokat Magdy chciał by Sławomir odniósł się do zdjęć z obdukcji. Mężczyzna skwitował je tylko mówiąc, że wie, że jego żona jest piękną kobietą i nie widzi sensu aby pokazywać przed sądem tak przekłamane i tendencyjne fotografie.
Kiedy usłyszał wyrok nogi się pod nim ugięły. Został skazany na rok i 7 miesięcy pozbawienia wolności. Odwieszono także wyrok za poprzednią napaść.
Dwa miesiące przed końcem kary, sąd zgodził się na przedterminowe warunkowe zwolnienie. Po wyjściu z więzienia w maju 2014 roku nie widział co ma robić. Nadal zależało mu na rodzinie ale pragnął również zemsty. Na szczęście kobiecie przy pomocy rodziny udało się uciec przed jej oprawcą. Wystarczyła jedna wizyta policji a telefony i dobijanie się do drzwi szybko ustały. Funkcjonariusze dokładnie wyjaśnili Sławomirowi co grozi za złamanie zasad przedterminowego zwolnienia.
ZOBACZ WSZYSTKIE ODCINKU PODCASTU KRYMINALNEGO NA NASZYM PORTALU. KLIKNIJ
Mężczyzna kolejne tygodnie topił smutki w pubach na starym rynku w Poznaniu. To właśnie tam, rok później poznał swoją kolejną miłość. Jednego dnia do baru przyszła śliczna blondynka. Wpadła mu w oko bo była podobna do jego byłej żony. Gdyby był bardziej pijany mógł by je nawet ze sobą pomylić.
Był po jednym kieliszku więc nie był na tyle pijany by wyjść na natręta, którego trzeba spławić ale była to wystarczająca ilość alkoholu by z odwagą zaczepić piękną nieznajomą. Wysoki, przystojny Sławomir również spodobał się kobiecie. Spędzili cały wieczór na rozmowie, mężczyzna więcej już nie pił. Zaopiekował się nowo poznaną znajomą, wsadził do taksówki i odwiózł pod sam dom. To był dopiero początek ich znajomości. W kolejnych dniach widywali się niemal codziennie. Chodzili na spacery, pili soki, kawę.
Tajemnicza blondynka to 21-letnia Monika. Właśnie skończyła studia w Wielkopolskiej Szkole Medycznej. Wyuczyła się zawodu masażystki i szukała pracy w tej branży. Pomimo, że podczas randek ze Sławomirem miała motyle w brzuchu to nie chciała zapeszać i robić sobie nadziei. Choć na każda wiadomość i telefon od niego czekała z wypiekami na twarzy. Mężczyzna był intrygujący i odważny w swoich wyznaniach choć nigdy nie przekraczał granicy. Nie uchodził za napaleńca, któremu zależy tylko na jednym.
ZOBACZ WSZYSTKIE ODCINKU PODCASTU KRYMINALNEGO NA NASZYM PORTALU. KLIKNIJ
Sławomir przyznał się Monice, że ma dziecko i był już żonaty ale nie zdradził prawdziwego powodu rozpadu jego małżeństwa. Powiedział swojej nowej partnerce, że jego żona była złą kobietą a w dodatku zdradziła go z jego kolegą. Nie mógł więc tolerować takiego zachowania i musiał zakończyć ich związek. Zakochanej Monice było żal Sławomira, nie trudno było jej więc uwierzyć w to kłamstwo. Z resztą sama widziała jak mężczyzna czule zajmuje się swoim synem. Chodził z nim na mecze piłkarskie na stadion Lecha. Widziała w nim dobrego kandydata na męża i ojca ich wspólnych dzieci.
Nie wiedziała jednak, że Sławomir należał do grupy najbardziej agresywnych kibiców. Uchodził za twardziela. W tłumie, na stadionie czuł się silny.
Monika szybko przedstawiła swojego chłopaka przyjaciołom. Chciała by wszyscy widzieli jak bardzo jest szczęśliwa. Dlatego oprócz bezpośrednich spotkań ze znajomymi, swoją radością dzieliła się również ze światem na portalu społecznościowym. Para publicznie wyznawała sobie miłość, udostępniali zdjęcia ze wspólnych wakacji czy ze wspólnych wypadów na mecze. Na święta na swoim profilu życzyła wszystkim takiej radości, jaka spotkała ją w życiu.
ZOBACZ WSZYSTKIE ODCINKU PODCASTU KRYMINALNEGO NA NASZYM PORTALU. KLIKNIJ
Niedługo później pojawił się post, w którym Monika chwaliła się zaręczynami. Sławomir komplementował urodę ukochanej a ona zwracała się do niego pieszczotliwie Misiek. Znajomi gratulowali narzeczonym i życzyli powodzenia na nowej drodze życia.
Jednak szczęście zakochanych nie trwało długo. Monika odkryła prawdziwą twarz swojego partnera, który umiał grać i przedstawiać się jako inna osoba. Zmęczyło go to udawanie a i swojej natury nie dał rady już dłużej oszukiwać.
Ciąg dalszy na kanale Polskie Zbrodnie.
NASTĘPNY ODCINEK W PONIEDZIAŁEK, 28 KWIETNIA 2025 WIECZOREM NA WWW.KOLOBRZEGINFO.PL
ZOBACZ WSZYSTKIE ODCINKU PODCASTU KRYMINALNEGO NA NASZYM PORTALU. KLIKNIJ