„Wybierzmy Polskę nowoczesną, europejską i uśmiechniętą” [ROZMOWA]
Rozmowa z posłem Bartoszem Arłukowiczem, kandydatem Koalicji Europejskiej do Parlamentu Europejskiego.
Jak Pan ocenia kończącą się pomału kampanię? Co było jej najistotniejszym momentem?
Nie chciałbym oceniać kampanii innych kandydatów. Z pewnością moja kampania była bardzo intensywna. Każdego dnia byliśmy i jesteśmy wśród ludzi. Taka aktywność jest według mnie najlepsza. Zjechaliśmy województwo zachodniopomorskie oraz lubuskie wzdłuż i wszerz. Odbyliśmy setki spotkań z mieszkańcami na ulicach, na rynkach i w parkach.
Czy po ukazaniu się sondaży w których Koalicja Obywatelska wyprzedziła PiS złapaliście wiatr w żagle? Czujecie wiatr zmian?
Każdy dobry dla nas sondaż cieszy, ale musimy pamiętać, że to tylko sondaż. Najważniejszy będzie dzień wyborów. Musimy pójść wszyscy do urn wyborczych i oddać głos na swoich kandydatów. Od frekwencji będzie zależało między innymi to ile mandatów w naszym okręgu wyborczym zdobędą poszczególne komitety. W pełni również zgadzam się ze słowami Donalda Tuska. Warto postawić na osoby reprezentujące prodemokratyczne, proeuropejskie poglądy i wartości. Od tych wyborów będzie zależała pozycja Polski w Unii Europejskiej i to czy będziemy jednym z wiodących państw w europejskich strukturach czy będziemy coraz bardziej marginalizowani. Wybierzmy Polskę nowoczesną, europejską i uśmiechniętą. Taką, którą reprezentują kandydaci na listach Koalicji Europejskiej.
Co najbardziej utkwiło Panu w pamięci z ostatniej Konwencji Wyborczej w Szczecinie?
Najbardziej utkwiła mi taka prawdziwa atmosfera zjednoczenia. Pokazaliśmy, że jesteśmy razem, że zależy nam na silnej pozycji Polski w Europie, że łączą nas wbrew malkontentom wartości, o których wspominałem wcześniej. To był przykład dobrej współpracy wszystkich ugrupowań i organizacji tworzących Koalicję Europejską.
Jaki przewiduje Pan wynik wyborów?
Mam nadzieję, że to Koalicja Europejska okaże się najlepsza w nadchodzących wyborach. Tym niemniej nie czas teraz wróżyć z fusów. Są ostatnie dni kampanii, nie zwalniamy tempa. Do ostatnich minut trwania kampanii wyborczej będziemy z ludźmi, aby przekonywać ich do pójścia na wybory.
Czy to, który blok wygra w skali kraju będzie miało duże znaczenie przed wyborami jesiennymi?
Oczywiście. Wybory do Parlamentu Europejskiego są dopiero pierwszym etapem. Te wybory oraz następne na jesieni zadecydują o losie Polski na kolejne 8 – 12 lat, dlatego nie możemy pozwolić, aby to ktoś za nas podjął decyzję. Raz jeszcze proszę wszystkich mieszkańców województwa zachodniopomorskiego i lubuskiego o pójście na wybory. Mogę zapewnić naszych czytelników, że będę godnie reprezentował nasz okręg w Europie, dlatego proszę również Państwa o głos na mnie.
