Polskie Zbrodnie: Złota rączka… [PODCAST]

Niedzielny podcast kryminalny w KoszalinInfo: Lechitów to mała wieś, położona w województwie dolnośląskim. Mieszka tu zaledwie stu mieszkańców. To jedna z takich miejscowości gdzie wszyscy się znają i każdy o każdym wszystko wie.

 

 

To tutaj w 2010 roku mieszka 27-letni Dominik. Wychowywał się w wielodzietnej rodzinie. Po zakończeniu szkoły podstawowej nie kontynuował nauki. Zaczął pracować zarobkowo. We wsi mówiono o nim złota rączka. Zajmował się wykańczaniem pomieszczeń. Jego mieszkanie miało być najładniej urządzone we wsi. Wszystko robił sam. Miał do tego smykałkę ale i talent.

Wśród damskiej części mieszkańców Lechitowa, Dominik stanowił wręcz ideał. Marzyły by mieć takiego męża.

Ten jednak miał już własną rodzinę. Z Justyną wspólnie wychowywali 3-letniego synka, Kamila. Choć to nie pierwsze dziecko mężczyzny. Przed zawarciem związku małżeńskiego był w innym związku, który zakończył się ciążą. Kobieta odeszła jednak z dzieckiem od swojego partnera bo Dominik miał się nad nią znęcać. Nie był długo samotny, chwilę później poznał dwa lata młodszą Justynę i się ożenił.

 

 

Rodzina Krawczyków mieszkała w poniemieckiej kamienicy. W tym samym budynku mieszkali również rodzice Justyny.

Kobieta nie narzekała nigdy otwarcie na męża. Na zewnątrz wydawał się dobrym mężem. Zarabiał na dom, dbał o żonę i dziecko. Udawało im się nawet odłożyć kilka groszy aby mieć na czarną godzinę czy aby kupić coś Kamilkowi. Justyna miała nieposzlakowaną opinię. Była troskliwa, ciepła. Zawsze chętna do pomocy. Nie widziała świata poza swoim synem, mówiła do niego: ,,mój książę’’, ,,mój królewiczu’’.

 

ZOBACZ WSZYSTKIE ODCINKI PODCASTU KRYMINALNEGO NA NASZYM PORTALU. KLIKNIJ
Jednak ta cała otoczka idealnego małżeństwa znikała gdy zamykały się drzwi ich domu. Dominik coraz częściej znikał na długie godziny. Justyna podejrzewała go o zdradę choć według plotek krążących po wsi sama również miała być w ukrytej relacji z niejakim Krzysztofem mieszkającym w pobliskiej wsi. Kobieta bała się zostawiać syna samego pod opieką męża. Gdy gdzieś musiała wyjść prosiła o pomoc mamę czy sąsiadki by te zajęły się Kamilkiem.

 

 

Od pewnego czasu małżeństwo kłóci się głównie z jednego powodu. Ten powód miał na imię Agnieszka. Justyna robiła mężowi wyrzuty, ponieważ ten często spotykał się z dziewczyną i podwoził ją ze sklepu. Żona miała podejrzewać nawet, że kochanka jest w ciąży z Dominikiem.

Agnieszka to młoda 22-letnia dziewczyna, mieszkanka Lechitowa. Dla rodziny i znajomych była słoneczkiem. Wesoła i radosna. Bardzo pomocna, wszystko umiała zrobić. W domu prała, sprzątała i gotowała. Chodziła do szkoły gastronomicznej. Lubiła chodzić na imprezy. Szybko się również zakochiwała. Zawsze powtarzała, że ma jeszcze czas na stały związek i chce się wybawić. Uczucie jakie połączyło ją z Dominikiem wybuchło nagle. Nie stanowiło problemu to, że mężczyzna miał już rodzinę. Spotykali się bardzo często, nie kryli się ze swoim romansem bo już niebawem cala wieść huczała od plotek o ich relacji. Plotki doszły do Justyny, która chciała rozmówić się z dziewczyna ale ta nie chciała z nią rozmawiać. Gdy żona jej kochanka stała pod drzwiami jej domu Agnieszka udawała, że jej w nim nie ma.

 

 

Spotkania kochanków odbywały się najczęściej w samochodzie Dominika. Wyjeżdżali razem na przejażdżki, które kończyły się seksem na obrzeżach wsi.

ZOBACZ WSZYSTKIE ODCINKI PODCASTU KRYMINALNEGO NA NASZYM PORTALU. KLIKNIJ
Rodzice Agnieszki byli przyzwyczajeni do jej stylu życia, Dominik nie był jej pierwszym partnerem. Wielokrotnie zdarzało się, że dziewczyna znikała na kilka dni by spędzić czas z mężczyzna, z którym aktualnie się spotykała.

12 listopada 2010 roku Agnieszka nagle znika. Miała ona iść do sklepu po cukier ale nigdy tam nie dotarła.

Ciąg dalszy na kanale Polskie Zbrodnie.

NASTĘPNY ODCINEK W NIEDZIELĘ, 22 CZERWCA 2025 WIECZOREM NA WWW.KOSZALININFO.PL. PO TYM PRZERWA WAKACYJNA I SERIA PODCASTÓW WRACA WE WRZEŚNIU 2025 🙂 

 

0 0 głosy
Ocena artykułu


Subskrybuj
Powiadom o
guest

0 Komentarze
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze