„Działania rządu prowadzą do anarchii systemu sądownictwa” [ROZMOWA]

Rozmawiamy z Jerzym Ciapałą, profesorem Uniwersytetu Szczecińskiego, specjalistą w zakresie prawa konstytucyjnego i prawa Unii Europejskiej.

 

 

Miało być lepiej, sprawniej, szybciej, tymczasem słyszymy lawinę krytyki i to nie tylko ze strony opozycji, ale też samych sędziów. W jakim kierunku zmierza polski wymiar sprawiedliwości?

Przypomnę znaną wypowiedź Jerzego Stuhra z filmu Seksmisja: „ciemność, widzę ciemność”. Mówiąc poważanie, od 2015 roku mamy do czynienia z sekwencją zdarzeń, które doprowadzają do anarchii system sądowniczy. Niezgodne z prawem było powołanie tzw. sędziów dublerów w Trybunale Konstytucyjnym. Podobnie było z „ułaskawieniem” dwóch polityków PiS. Kolejny etap to zmiana ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, pozwalająca wybierać jej 15 członków przez polityków zamiast przez środowisko sędziowskie. Mamy jeszcze utworzenie niesławnej Izby Dyscyplinarnej w Sądzie Najwyższym i radykalne zmiany zasad odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów. Towarzyszy temu obsada „zaufanymi” prawnikami istotnych stanowisk, np. prezesów sądów i praktyka bezprawnego nękania sędziów lub prokuratorów „niepokornych”. Dotyczy to ponad setki osób. Dramatyczny wymiar ma podział w środowisku sędziowskim, w którym znalazło się ponad 2 tysiące sędziów, powołanych na wniosek tzw. neoKRS. Ich status prawny jest co najmniej kontrowersyjny, co potwierdzają wyroki Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu oraz Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Stosunkowo najlepiej wygląda sytuacja w sądownictwie administracyjnym, na które Minister Sprawiedliwości ma ograniczony wpływ.

Polska dostała zielone światło w sprawie Krajowego Planu Odbudowy, pod warunkiem zastosowania zaleceń Komisji Europejskiej dotyczących praworządności w naszym kraju. Zapowiedziana została likwidacja, czy raczej przekształcenie Izby Dyscyplinarnej. Unia czeka na nasze konkretne ruchy. W jaki sposób to powinno być uporządkowane?

Zauważmy, że owo „zielone światło” Przewodniczącej Ursuli von der Leyen zostało z trudem zaakceptowane w samej komisji. Były dwa głosy sprzeciwu i dwa głosy wstrzymujące się. To wyjątkowa sytuacja w praktyce działania tej instytucji. Komisja jest też ostro krytykowana za to w Parlamencie Europejskim. Co ważne, przyjęcie Krajowego Planu Odbudowy nie jest równoznaczne z wypłatą środków. Powinno to nastąpić po wykonaniu następujących warunków: zniesienia Izby Dyscyplinarnej, reformy postępowań dyscyplinarnych i dopuszczenia do orzekania sędziów bezprawnie odsuniętych od wykonywania zawodu. Moim zdaniem zabrakło jeszcze jednego warunku – przywrócenia dawnej koncepcji kreowania składu KRS. Wykluczyłoby to osoby z nominacji politycznej, w dodatku o wątpliwej reputacji etycznej, a także, mówiąc eufemistycznie, nie wyróżniających się standardem merytorycznym.
Obecnie trwają prace zespołów eksperckich nad przyszłą sanacją sądownictwa. Problemy przypominają węzeł gordyjski. W moim przekonaniu kluczowe są dwie kwestie: skład KRS oraz TK. Pamiętajmy, że powołano znaczącą grupę sędziów, których orzeczenia mogą by kwestionowane. Nie można także liczyć na obiektywną ocenę konstytucyjności wydawanych aktów prawnych. Co szczególnie ważne, brak praworządności wpływa na postrzeganie Polski przez inwestorów. Poziom inwestycji wbrew górnolotnym zapewnieniom premiera Morawieckiego nie osiągnął obiecywanych 25% PKB tylko spadł do 16%. Jest to powodem braku zaufania do systemu prawnego. Nader ważne jest osłabienie ochrony praw człowieka poprzez wydłużenie postępowań sądowych i praktyki administracji rządowej, w tym i organów mających chronić obywateli i państwo.

 

 

Czy wobec tych zmian decyzje Izby Dyscyplinarnej powinny być unieważnione? Jeżeli tak, to jakie to przyniesie skutki?

Nieważność tzw. orzeczeń Izby Dyscyplinarnej oznacza niestety, że zakończone przez nią postępowania są utrzymane w mocy, chyba że ustawa będzie przewidywać ich nieważność z mocy prawa. Natomiast postępowania w toku zostaną przeniesione do innej instytucji.

Przywrócenie niektórych sędziów do orzekania budzi wiele kontrowersji. Opozycja krytykuje te decyzje i chce przywrócenia wszystkich sędziów…

Podzielam pogląd, że przywrócenie części sędziów powinno mieć miejsce, z wyjątkami, gdy przewinienia dyscyplinarne stanowiły faktyczne naruszenia prawa. Wymagać to będzie wszczęcia postępowań przed zreformowanymi instytucjami lub funkcjonującymi niezależnymi sądami.

 

Na jakim systemie sądowniczym obowiązującym w Unii powinniśmy się wzorować i dlaczego?

Nie ma systemu sądowniczego w Europie, na którym powinniśmy się bezrefleksyjnie wzorować. Można rozważań pewne, wybrane instytucje prawne lub regulacje, np. wzmacnianie pozycji sądu poprzez urealnienie przestępstwa obrazy sądu, choćby w związku z niestawiennictwem stron, wprowadzenie – ocenionych merytorycznie i etycznie – sędziów pokoju orzekających w drobnych sprawach, a przede wszystkim uproszczenie i stabilność procedur. Brak jest też odpowiednich uposażeń dla pracowników administracji sądowej.

 

W Polsce polityk i minister sprawiedliwości jest zarazem Prokuratorem Generalnym. Gołym okiem widać, że politycy sterują służbami. Możliwe jest w ogóle oddzielenie szeroko pojętego wymiaru sprawiedliwości od polityki?

Związki władzy sądowniczej z polityką były, są i będą. Na przykład w Stanach Zjednoczonych wybór sędziego Sądu Najwyższego jest także bardzo emocjonującym wydarzeniem politycznym. W Niemczech sędziowie mogą należeć do partii politycznych. Nic nie zastąpi zatem kultury politycznej i prawnej, co u nas jest kwestią czasu. Nasuwa to myśl o etycznych aspektach kształcenia prawników, a jeszcze bardziej kandydatów na polityków, tak aby budować zaufanie w relacjach władzy i obywatela. Co się tyczy połączenia stanowisk Prokuratora Generalnego i Ministra Sprawiedliwości jest to „nieporozumienie ustrojowe”, być może przeniesienie z całkiem nieadekwatnego wzorca z USA. Jak widzimy, przy obecnej obsadzie personalnej, niesie to katastrofalne konsekwencje.

 

Fot. Following the Conference on the Future of Europe, MEPs have activated the process for the revision of the Treaties © European Union 2022–EP

0 0 votes
Article Rating


Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments